12 marca Rosja została oskarżona przez stronę ukraińską o złamanie konwencji genewskiej. Portal Ukraińska Prawda, powołując się na zastępcę komendanta miejscowej policji Ołeksija Biłoszyckiego podał, że siły rosyjskie użyły w Popasnej w obwodzie ługańskim na Ukrainie zabronionych pocisków fosforowych. 

13 marca doszło po raz kolejny do ataku na cele na zachodniej Ukrainie. Tym razem przy użyciu ponad 30 pocisków, siły rosyjskie zbombardowały Międzynarodowe Centrum Pokoju i Bezpieczeństwa w Jaworowie w obwodzie lwowskim. Celem ataku była baza wojskowa wykorzystywana przez ukraińskie wojsko do przeprowadzania większości ćwiczeń z krajami NATO. Strona ukraińska podała, że w wyniku ataku zginęło 35 osób, a 134 zostały ranne. Rosyjskie Ministerstwo Obrony podało natomiast, że zginęło do 180 „najemników spoza Ukrainy” oraz, że  zniszczeniu uległa duża partia broni dostarczanej Ukrainie przez inne kraje.  

Władze Mariupola podały, że Rosja celowo atakuje budynki mieszkalne w tym mieście, w wyniku czego zginęło 2187 cywilów. 

Dochodzi do uprowadzeń merów miast, którzy odmawiają współpracy z okupantem. Taka sytuacja miała miejsce w Melitopolu, gdzie porwano Iwana Fiodorowa i w Dniprorudnem, gdzie porwano Jewgienija Matwiejewa, który odmówił współpracy z wojskiem.

14 marca Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że po stronie Rosji na Ukrainie chce walczyć 40 tys. Syryjczyków, którzy rekrutują się przy wsparciu milicji  Al-Katerji, tej samej, która działała jako pośrednik między syryjskim rządem a tzw. Państwem Islamskim. 

16 marca ambasada USA w Kijowie poinformowała o zbrodni, której dokonać mieli Rosjanie w Czernihowie. Zdaniem Amerykanów rosyjscy żołnierze mieli rozstrzelać 10 osób stojących w kolejce po chleb. Rosyjskie Ministerstwo Obrony zaprzeczyło tym doniesieniom. 

Rozpoczęła się ukraińska kontrofensywa w Buczy, Hostomelu i Irpieniu. 

W Mariupolu doszło do bombardowania Donieckiego Regionalnego Teatru Dramatycznego, który był wykorzystywany jako schron przeciwlotniczy dla 1200 cywilów. Ukraina oskarżyła Rosję zbrodnię wojenną, bowiem przed teatrem znajdowały się napisy „dzieci” informujące o ukrywającej się w nim ludności cywilnej. Rosjanie o atak oskarżyli pułk „Azow”.

18 marca zbombardowane zostało lotnisko cywilne we Lwowie, oraz podziemny skład amunicji lotniczej we wsi Delatyn w obwodzie iwanofrankiwskim na zachodzie Ukrainy.

20 marca rada miejska Mariupola podała, że Rosjanie siłą deportowali kilka tysięcy obywateli Ukrainy do obozów i odległych miast w Rosji. 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret zapowiadający połączenie wszystkich krajowych kanałów telewizyjnych w jedną platformę, powołując się na znaczenie „ujednoliconej polityki informacyjnej” podczas wojny.

Fot. Zniszczona infrastruktura bazy w Jaworowie. Twitter/MichaelKofman